Zapomnij o regularnych zajęciach. Badania pokazują, że dzieci najlepiej uczą się na świeżym powietrzu! Dlatego przedszkola leśne stają się rzeczywistością. Rodzice i nauczyciele, którzy nie są do końca pewni tego pomysłu, z pewnością powinni poznać Puszczyk – urocze przedszkole kopułowe w północno-wschodniej Polsce. Nauczyciele sami zbudowali salę na świeżym powietrzu, w lesie. Teraz zajęcia odbywają się wewnątrz naszego namiotu glampingowego FDomes 20!
Przedszkole leśne “Puszczyk” jest przez większość roku prawie całkowicie otwarte. Założyciele zdecydowali zatrzeć granicę pomiędzy tym, co wewnątrz, a tym, co na zewnątrz, dlatego też wszelkie schronienia używane przez cały dzień są zwykle konstrukcjami zewnętrznymi. W tym przedszkolu dzieci i natura to jedno.
Dlaczego na zewnątrz?
„Liczne badania potwierdziły, że większość zaburzeń psychosomatycznych, takich jak ADHD, alergie, otyłość, depresja itp., może mieć swoje korzenie w ograniczonym związku dzieci z naturą. (…) W naszym przedszkolu dzieci spędzają czas prawie wyłącznie na zewnątrz.”- czytamy na stronie internetowej Puszczyka.
Nie ma tu zwykłych zabawek. Dzieci bawią się tym, co znajdują w lesie. Nauczyciele nie „nadzorują” w tradycyjnym sensie, ale raczej towarzyszą dzieciom w ich codziennych przygodach, a więc wspinaniu się po drzewach, wąchaniu kwiatów, tropieniu zwierząt i dobrej zabawie!
Czy FDomes sprawdził się w tej wyjątkowej roli?
„Czekaliśmy na odpowiedni moment, aby ustawić strukturę. Tutaj nie zawsze jest ładna pogoda – mówi Agnieszka, jedna z założycieli przedszkola “Puszczyk”. „Ale FDomes już stoi na swoim miejscu i działa! Wnętrze jest niesamowite! Jest przestronny i ładny, ale co najważniejsze, bezpieczny i suchy nawet po burzach, które niedawno nawiedziły to miejsce”- dodaje.
Przedszkole kopułowe położone jest na skraju lasu Pietrasze i rezerwatu Antoniuk. Namiot sferyczny ma 20 m2, średnicę 5,1 m., wysokość 3,35 m. i jest pokryty membraną w kolorze Dune Cream. Został wyposażony w dodatkową izolację i zestaw kominowy, aby był niezawodny w każdą pogodę. Założyciele zainstalowali go samodzielnie i bezproblemowo.
„Montażem zajmowało się 4 mężczyzn i zajęło im to dzień ze względu na ulewny deszcz” – wyjaśnia Agnieszka. „Przesunęliśmy nieco konstrukcję, aby przezroczysta ściana była widoczna od razu po wejściu do bazy. To najbardziej atrakcyjna funkcja, więc zdecydowaliśmy, że będzie skierowana bezpośrednio do nas. Planujemy również postawić na branding i komfortowo zaaranżować całą przestrzeń. Mam nadzieję, że efekt końcowy wszystkim się spodoba! ”
Chcesz dowiedzieć się więcej o Przedszkolu “Puszczyk”?
Strona internetowa: Kliknij tutaj
Facebook: Kliknij tutaj